W skład promieniowania kosmicznego wchodzą różne cząstki, od pozbawionych masy spoczynkowej fotonów, przez neutrina, elektrony i protony do ciężkich jąder atomowych, jak jądra ołowiu.
Supernowa 1987A.
Obiekt w galaktyce NGC4261C będący prawdopodobnie czarną dziurą.
Źródła większości cząstek promieniowania kosmicznego docierających do ziemi są dobrze znane i obejmują Słońce, supernowe, gwiazdy neutronowe oraz czarne dziury. Wciąż jednak nie znamy pochodzenia cząstek o najwyższych energiach. Jedno tylko wydaje się pewne, że muszą pochodzić spoza naszej galaktyki.
Promieniowanie kosmiczne jest jednak nieprzewidywalne i wraz z powstaniem akceleratorów cząstek, większość badań w fizyce cząstek przeniosła się do takich laboratoriów, jak CERN. Niemniej w zakresie energii nieosiągalnych dla akceleratorów cząstek fizyka promieniowania kosmicznego wciąż odgrywa bardzo istotną rolę.
W dzisiejszych czasach najważniejszym celem badań nad promieniowaniem kosmicznym jest poznanie jego źródeł, mechanizmu przyspieszania cząstek kosmicznych oraz ich rozchodzenia się w galaktyce. Fizycy mają również nadzieję, że w oddziaływaniach promieniowania kosmicznego o wysokiej energii mogą zostać odkryte nowe cząstki, takie, których wytworzenie wymaga zbyt wielkiej energii, aby było możliwe w akceleratorach w laboratorium. Badania nad promieniowaniem kosmicznym obejmują także analizę cząstek pochodzących z poszczególnych źródeł w celu zrozumienia, co zachodzi w ich wnętrzu.
W dzisiejszych czasach najważniejszym celem badań nad promieniowaniem kosmicznym jest poznanie jego źródeł, mechanizmu przyspieszania cząstek kosmicznych oraz ich rozchodzenia się w galaktyce. Fizycy mają również nadzieję, że w oddziaływaniach promieniowania kosmicznego o wysokiej energii mogą zostać odkryte nowe cząstki, takie, których wytworzenie wymaga zbyt wielkiej energii, aby było możliwe w akceleratorach w laboratorium. Badania nad promieniowaniem kosmicznym obejmują także analizę cząstek pochodzących z poszczególnych źródeł w celu zrozumienia, co zachodzi w ich wnętrzu.
Kolejnym celem fizyki promieniowania kosmicznego jest próba zrozumienia faktu, że Wszechświat najpewniej zbudowany jest całkowicie z materii, niemal wcale nie zawiera zaś antymaterii. Zaledwie jeden atom czegoś w rodzaju antytlenu wykryty w promieniowaniu kosmicznym byłby dowodem na to, że w przestrzeni kosmicznej muszą istnieć wielkie obszary antymaterii, ponieważ do stworzenia pojedynczego antyatomu niezbędna byłaby antygwiazda. Jak dotąd nie znaleziono takich antyatomów i fizycy wierzą, że asymetria pomiędzy materią i antymaterią wynika z nieznacznej preferencji przyrody dla materii.
W każdej z tych kwestii fizyka promieniowania kosmicznego i badania laboratoryjne prowadzone za pomocą akceleratorów odgrywają komplementarną rolę.
Większość cząstek promieniowania kosmicznego ma energie do kilku milionów elektronowoltów, 106 eV, czyli łatwo osiągalną w akceleratorach cząstek. Niedawno jednak zaobserwowano promieniowanie kosmiczne o energiach sięgających 1020 eV. Jest to ogromna ilość energii, około 100 milionów razy większa niż możliwa do osiągnięcia w najpotężniejszych nawet akceleratorach cząstek, zatem tego typu promieniowanie kosmiczne wzbudza nowe zainteresowanie fizyką promieniowania komicznego. Mimo że energie tych cząstek są znacznie wyższe od osiąganych w akceleratorach, ich gęstości są jednak skrajnie niskie. Spodziewamy się zaledwie jednej cząstki o energii ponad 1018 eV na kilometr kwadratowy atmosfery ziemskiej na tydzień. W przypadku energii powyżej 1020 eV oczekujemy, że zaledwie jedna cząstka spadnie na każdy kilometr kwadratowy w ciągu 100 lat!
Trudno sobie wyobrazić, skąd mogą pochodzić cząstki o tak wysokich energiach. Naukowcy proponowali takie wyjaśnienia, jak super-potężne kosmiczne eksplozje, masywne czarne dziury oraz jeszcze nie znane gigantyczne pozostałości wczesnego Wszechświata. Bardzo możliwe, że to wysokoenergetyczne promieniowanie kosmiczne kryje tajemnice dotyczące ewolucji, a może nawet pochodzenia Wszechświata.