Oficjalnie podawane wartości stosunków rozgałęzień dla cząstki Z, otrzymane przez połączenie wyników ze wszystkich czterech eksperymentów przeprowadzonych w CERN-ie przedstawiają się następująco:
Jest tak z tej przyczyny, że cząstki zwane neutrinami uciekają z detektora nie zarejestrowane. Rozpady na neutrina stanowią około 20% wszystkich rozpadów cząstek Z, dlatego sumując podane powyżej stosunki rozgałęzień na cząstki zarejestrowane w detektorach otrzymacie tylko 80%.
Możecie szybko skorygować swoje wyniki ze względu na niewidzialne rozpady, dzieląc całkowitą liczbę oglądanych zdarzeń przez 0.8, a następnie ponownie obliczając stosunki rozgałęzień, traktując ten wynik jako całkowitą liczbę zdarzeń. Jeśli więc na przykład przeglądaliście wszystkie 100 zdarzeń, po wprowadzeniu poprawki otrzymalibyście 125. Innymi słowy, zamiast 100 za liczbę wszystkich zdarzeń przyjmujecie 125, ponieważ 25 z powstałych cząstek Z rozpadło się na neutrina, które nie zostały zarejestrowane przez detektor, dlatego nie uwzględniono ich w przeglądanym przez was pliku.
Czy przeliczone w ten sposób wyniki zgadzają się z opublikowanymi?
Jeśli przeczytaliście informacje dotyczące materii i oddziaływań, zapewne pamiętacie, że cząstki materialne grupują się w trzy rodziny. Najlżejsza rodzina składa się z kwarków u (up), kwarków d (down), elektronów oraz neutrin elektronowych. To właśnie kwarki i elektrony z tej rodziny tworzą całą zwykłą materię.
Cięższe rodziny składają się z cząstek bardzo podobnych do tych, które wchodzą w skład najlżejszej rodziny, tylko masywniejszych. Miony i taony są cięższymi kuzynami elektronów, i każdemu z nich towarzyszy odpowiednie neutrino. Elektrony, miony, taony oraz neutrina noszą ogólną nazwę leptonów.
O ile energia zderzenia jest na tyle wysoka, że mogą powstać cięższe leptony, przyroda nie wyróżnia żadnego z naładowanych leptonów. Na tym polega uniwersalność leptonowa i właśnie z tego powodu stosunki rozgałęzień dla par elektron-pozyton, mion-antymion oraz taon-antytaon są jednakowe.
Zastanówcie się teraz nad leptonami obojętnymi elektrycznie, czyli neutrinami. Przyroda również traktuje je wszystkie jednakowo, zatem rozpad cząstki Z na parę neutrino-antyneutrino elektronowe, mionowe czy taonowe jest równie prawdopodobny.
Jest jednak pewna różnica pomiędzy leptonami obojętnymi a naładowanymi. Okazuje się, że prawdopodobieństwo rozpadu cząstki Z na obojętną parę lepton-antylepton jest dwukrotnie większe niż na naładowaną parę lepton-antylepton. Z tego właśnie powodu obserwowane w detektorze rozpady cząstki Z stanowią tylko około 80% wszystkich rozpadów.